Niebezpieczna motyliczka…

MOTYLICZKA MIĘŚNIOWA (Alaria alata) NIEBEZPIECZNY PASOŻYT! Szczególnie często zarażeniu motyliczką mięśniową ulegają dziki, ze względu na ich wszystkożerność i preferowanie biotopów błotnych. U dzików pasożyty z przewodu pokarmowego wędrują do mięśni oraz często do tkanki tłuszczowej.

UWAGA ! Człowiek może ulec zarażeniu motyliczką mięśniową ! Pasożyty te stanowią zagrożenie dla zdrowia człowieka !

U ludzi alarioza manifestuje się różnorodnymi objawami klinicznymi, które wahają się od zaburzeń niskiego stopnia w układzie oddechowym i zmian skórnych do rozproszonych jednostronnych podostrych zapaleń siatkówki i nerwu wzrokowego, a nawet wstrząsów anafilaktycznych z zejściami śmiertelnymi .
Do zarażenia dochodzi najczęściej po spożyciu surowych lub półsurowych produktów z mięsa dzików . Szczególnie wrażliwe na zarażenie są osoby z dysfunkcjami układu immunologicznego.
W Polsce zachorowania na alariozę były wynikiem spożycia mięsa niepoddanego odpowiedniej obróbce termicznej .
Zmiany patologiczne są wynikiem przemieszczania się pasożytów, jak również obecnością ich metabolitów. Brak objawów patognomicznych, nietypowe wielonarządowe zmiany oraz brak eozynofilii (typowej dla innych inwazji pasożytniczych), a także brak swoistych testów serologicznych powodują, że alarioza jest trudna do zdiagnozowania.
W Europie ostatecznymi żywicielami są: lisy, wilki i jenoty oraz zwierzęta należące do rodziny kotowatych Spośród nich lisy są uważane za główny i najbardziej istotny wektor w Europie Środkowej. Lisy są zwierzętami bardzo dobrze adaptującymi się do środowiska wiejskiego, jak i miejskiego, a ich różnorodna dieta przyczynia się do tego, że są rezerwuarem dużej liczby różnych pasożytów, w tym chorobotwórczych dla człowieka.
Badania przeprowadzone w Polsce wykazały zróżnicowanie ekstensywności zarażenia lisów A. alata: 2,2% w południowo-zachodniej Polsce, 31,6% w zachodniej Polsce, w Polsce ogółem 21,8% (20). U innych zwierząt mięsożernych, np. jenotów występowanie A. alata waha się od 10 do prawie 70% (22). Obowiązkowe badanie mięsa dzików w kierunku włośni spowodowało, że regularnie są notowane przypadki wykrycia tego pasożyta w całej Europie.
Badania przeprowadzone przez laboratorium referencyjne ds. włośni Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach wykazały, że w 2011 r. jego obecność odnotowano w trakcie badania na włośnie w próbkach z województw: zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, lubuskiego, mazowieckiego, podlaskiego, łódzkiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, warmińsko-mazurskiego i wielkopolskiego. Najwięcej przypadków odnotowano w kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, zachodnio-pomorskim, wielkopolskim i pomorskim.
Niektórzy z badających stwierdzali obecność motyliczki mięśniowej w 50%, a nawet 70% badanych próbek.

Wykrywanie motyliczki mięśniowej

Dotychczas do badania mięsa w kierunku A.alata stosowano metodę kompresorową. Metoda jest używana do dziś do wykrywania motyliczki mięśniowej
W wyniku przeprowadzonych badań stwierdzono, że urzędowa metoda wykrywania włośni w mięsie jest nieodpowiednia do wykrywania motyliczki mięśniowej. Wynika to przede wszystkim z różnych miejsc predylekcyjnych dla włośni i motyliczki.
Próbki pobierane do badań w kierunku włośni nie powinny zawierać powięzi i tłuszczu, gdyż wpływa to negatywnie na końcowy wynik badania na włośnie.
Z badań wynika, że w tuszach badanych w kierunku włośnicy metodą wytrawiania, a zawierających od 50 do 120 motyliczek mięśniowych /100 g tkanki mięśniowej, nie stwierdzano jej obecności. Wynika to nie z braku zarażenia, lecz z dużego powinowactwa A. alata do tkanki tłuszczowej.
Ponadto, nawet jeśli przywry zostaną znalezione w badaniu na włośnie metodą wytrawiania, to tracą one charakterystyczną dla nich ruchliwość. Przywry w wyniku procesu wytrawiania zostają uszkodzone, a nawet rozpuszczone.
Mięśnie żwacze, szyi, międzyżebrowe i barku były zarażone u więcej niż 40% wszystkich zarażonych zwierząt. W 28% wszystkich pozytywnych próbek A. alata stwierdzano w języku, mięśniach żwaczach i grzbietu, a tylko w 7,1% w mięśniach skośnych brzucha, podudzia i w najdłuższym grzbietu.
Zaobserwowano ponadto, że liczba motyliczek mięśniowych występujących w tkance mięśniowej maleje wraz ze spadkiem zawartości w niej tkanek tłuszczowej i łącznej.


Podsumowanie
Formy rozwojowe A. alata mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwłaszcza że pasożyt ten cechuje się znaczną opornością na mrożenie, a także na wysokie temperatury.
Stwierdzono, że jedynie obróbka termiczna powyżej 71°C i fermentacja mogą inaktywować motyliczki mięśniowe, zapewniając bezpieczeństwo żywności.

 

*/ Na podstawie ; „Alaria alata jako potencjalne zagrożenie zdrowia ludzi – występowanie i rozpoznawanie” Ewa Chmurzyńska, Mirosław Różycki, Ewa Bilska-Zając, Jacek Karamon, Tomasz Cencek z Zakładu Parazytologii i Chorób Inwazyjnych Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach